- Zaraz idę pod prysznic - ziewam o poranku.
- W twoim tempie to zanim się zbierzesz, pozamykają ci wszystko - sarka On, pomny tego, że miałam iść do miasta.
- Prysznic też?
- Prysznic też!
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.