28 czerwca 2012

Jak się trzyma..? Odcinek 1


Projekt 28 zdjęć
Wszystkie zdjęcia z tego cyklu znajdziesz tutaj.

Podobno wiek kobiety najłatwiej określić po dłoniach. Pewnie to prawda, zwłaszcza jeśli chodzi o etos kobiety pracującej, która żadnej pracy się nie boi.

Moje dłonie codziennie wykonują za mnie kawał roboty (resztę robi mózg przy nieznacznym udziale nóg - albo, kiedy jadę na rowerze, nogi przy nieznacznym udziale mózgu).
Na pewno to po nich widać, zwłaszcza że notorycznie zapominam o kremie do rąk. Jak to się dzieje, nie wiem - skoro na jedną tubkę natykam się zaglądając do torebki, druga stoi na moim biurku w pracy, a trzecią trzymam przy łóżku.

Z okazji 28. w moim życiu 28 dnia czerwca będą się tutaj przez 28 miesięcy pojawiać zdjęcia obrazujące wycinki z mojej pozablogowej codzienności. Co prawda urodziny nigdy nie były dla mnie żadnym kamieniem milowym, ale skoro liczba 28 przewija się przez moje życie jak lśniąca wstążka, błyskając kolorem tu i tam - czuję, że nie mogę jej zignorować. Nie w tym roku. 

Jak będę się trzymać bujając się w okolicy trzydziestki i co będą trzymać moje dłonie? Dzisiaj pierwsza odsłona.
Jak się trzyma? - 1
Czerwiec minął mi pod znakiem poziomek i ciągłego malowania paznokci. Poziomki są z naszego balkonu (naprawdę! kupiłam cztery krzaczki i owocują jak szalone), a lakier tym razem jest transparentny, tak dla odmiany od mocnych kolorów. Własnoręcznie wyhodowane owocki trzyma się bardzo przyjemnie, zwłaszcza kiedy fotograf mówi "ok, możesz zjeść".