18 października 2006

Ciężka noc


Jęczeliśmy oboje przez całą noc.
Mnie bolała głowa z powodu Pre-Menstrual Syndrome.
Jego bolał brzuch z powodu Post-Parsley Syndrome. [Przynajmniej wiemy, że nie może jeść natki pietruszki, bo najwidoczniej jest na nią uczulony.]

Rano mój ból zszedł do brzucha. On był rześki niemal jak skowronek.
- Wiesz, na taki ból brzucha to dobrze jest pozapierdzielać sobie z mopem - zauważył chytrze On, pamiętając, że trzeba zetrzeć podłogę.
- W porządku, zjesz dzisiaj rosół z pietruszką i pozapierdzielasz sobie trochę - rzuciłam równie chytrze.