16 kwietnia 2007

Knock-knock!


Mój monitor ostatnio zaczął szwankować. Co jakiś czas ekran robił się cały niebieski. Ale odkryłam niezły sposób: wystarczyło zapukać w szybkę i wszystko wracało do normy.

- Co ty wyprawiasz? - zdziwił się On, niezaznajomiony z tajnikami awarii.
- Stukam w monitor - odparłam.
- I co, otwiera?