Mogłabym Mu zaśpiewać piosenkę Stevie Nicks pt. "Edge of Seventeen".
A zwłaszcza wers:
"I'm a few years older than you, my love."
Wczoraj zgoniłam Go z jednego krańca kanapy na drugi.
- Zmykaj, ja muszę siedzieć tyłem do słońca.
- A niby czemu?
- Bo słońce padające na twarz podkreśla zmarszczki. W moim wieku już trzeba o tym myśleć - oświadczyłam z godnością, moszcząc się tyłem do słońca.
- No racja... Gdybyś była sprzętem technicznym, to za rok można by cię uznać oficjalnie za zabytek.
Zdębiałam. Na chwilę zaniemówiłam.
- Ale chyba meble i budynki muszą mieć więcej lat, żeby być zabytkowe... prawda..? - ośmieliłam się spytać.
- Chyba tak... - odparł On nieuważnie. - A jak myślisz, po ilu latach stara torba stanie się zabytkiem? - wypalił, patrząc na mnie znacząco.
30 kwietnia 2008