Jesteśmy z wizytą u Agata i Gangrela.
Ich Kota włazi do mojej torebki.
- Co ona robi? - pytam zdjęta zgrozą.
- Włazi do torby - wyjaśnia spokojnie Agat.
- Ale po co?!
- Żeby być w torbie, to oczywiste.
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.