Po przytuleniu - poprawiam Mu brew.
- Co jest? - pyta zaniepokojony On.
- Nic, kochanie, rozczochrałeś sobie brew.
- O, wyglądam jak LPRowiec? - nagle poweselał On.
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.