14 grudnia 2009

Drapacz chmur


- Wiesz, jak po angielsku mówi się na Toi Toi? - zagadnął mnie On przed zaśnięciem.
- Nie mam pojęcia.
- Crapper - wygłosił triumfalnie On. - Czy to nie niesamowite? Przecież to ma etymologię dokładnie taką samą jak nasz swojski "sracz".
- Fantastycznie, ale dobranoc, mój ty... crapperku. Skycrapperku.
- Co?! - On zdębiał.
- No... Drapacz chmur to po angielsku skycrapper, prawda?
- Blisko. Skyscraper...


I po raz kolejny się popisałam...