23 stycznia 2010

W stroju Ewy


Dopiero kiedy się rozebrałam przed porannym prysznicem, przypomniało mi się, że miałam coś wziąć z torebki, więc poszłam do przedpokoju, mając na sobie tylko skarpetki.
- Idziesz do sklepu? - spytał On poważnym tonem, widząc że stoję w przedpokoju.