Oboje bardzo lubimy ryż, i to ten mniej zdrowy, biały. Jemy go w najróżniejszych zestawach, ale ja najbardziej lubię ryż arborio w risotto. Wczoraj miałam wielką ochotę na jakiś comfort food - coś pysznego, rozgrzewającego, mało skomplikowanego pod względem składników i przygotowania. Zdecydowałam się na risi e bisi - czyli risotto z zielonym groszkiem. Ta potrawa pochodzi z włoskiego regionu Veneto - po polsku Wenecja Euganejska - i jest daniem wiosennym, o konsystencji gęstej zupy, jedzonym łyżką z miseczek.
Risi e bisi,
czyli risotto z zielonym groszkiem
100 ml białego wytrawnego wina
niepełna szklanka (200 ml) ryżu arborio
szklanka zielonego groszku (świeży lub mrożony)
2 ząbki czosnku
1/2 cebuli
2,5 szklanki bulionu warzywnego
1/3 200-gramowej kostki masła
kilka łyżek parmezanu
1. Bulion podgrzewamy i stawiamy na małym ogniu, żeby nie wystygł.
2. Czosnek obieramy i ścieramy drobno na tarce lub zgniatamy w wyciskarce.
3. Masło roztapiamy w rondlu. Czosnek podsmażamy na maśle.
4. Dodajemy ryż i dokładnie mieszamy, żeby ziarenka lekko się zeszkliły.
5. Wlewamy wino, zmniejszamy ogień i mieszamy powoli.
6. Kiedy ryż wchłonie cały płyn, dodajemy chochlę bulionu, mieszamy. I tak do skutku, aż bulionu już nie będzie.
7. Mrożony groszek dodajemy, kiedy bulionu będzie połowa, świeży pod koniec przygotowywania dania.
8. Do gotowego risotto dodajemy łyżkę masła albo wsypujemy parmezan.