On podgrzewa parówki.
- Ej, złamały się!
- Jak to się złamały?
- Złamały się, jak je wkładałem do garnka.
- Bo wziąłeś zły garnek...
- Garnek wziąłem dobry, to ty kupiłaś złe parówki!
- Obiecuję, że następnym razem kupię takie na miarę.
19 marca 2010