16 września 2010

Smakowo


Smaruję tort kremem.
- Chcesz trochę? - pytam Go.
- Nie - krzywi się On. - Ja tak rano nie mogę słodkiego, bo rzygnę - wyjaśnia obrazowo.
- A jak sobie brzuch wysmaruję kremem? - proponuję zalotnie.
- Wtedy ci rzygnę na brzuch.