Powiesiliśmy lustro. (Tj. On wieszał, ja pomagałam.)
- Teraz każdy, kto do nas wejdzie, zobaczy siebie i pomyśli: o rany, ale jestem paskudny! - przepowiedział On.
- Kochanie, spróbuj czasem NIE przenosić swojego punktu widzenia na innych.
- Teraz każdy, kto do nas wejdzie, zobaczy siebie i pomyśli: o rany, ale jestem paskudny! - przepowiedział On.
- Kochanie, spróbuj czasem NIE przenosić swojego punktu widzenia na innych.