Stoję w sklepie przed regałem z podpaskami.
- Przepraszam bardzo, gdzie znajdę tampony? - pytam pracownika.
- Przepraszam bardzo, czy pani nie widzi? Na regale przed panią - odpowiada pracownik tonem "odczep się pani ode mnie".
- Przepraszam bardzo, a czy pan odróżnia czopki od plastrów..?
- Przepraszam bardzo, gdzie znajdę tampony? - pytam pracownika.
- Przepraszam bardzo, czy pani nie widzi? Na regale przed panią - odpowiada pracownik tonem "odczep się pani ode mnie".
- Przepraszam bardzo, a czy pan odróżnia czopki od plastrów..?