- Ostatnio zastanawiałyśmy się z Siostrą, kiedy nasz Braciszek tak dorośnie, że na pożegnanie powie nam "Do zobaczenia, kochana siostrzyczko!", a nie tak jak ostatnio: "Nara, nigga!".
- Może nigdy - ostrzegł mnie On.
- Jak to: nigdy?! - przeraziłam się. - To jak ty się żegnasz ze swoją siostrą?
- Mówię jej: bye, man.
- Może nigdy - ostrzegł mnie On.
- Jak to: nigdy?! - przeraziłam się. - To jak ty się żegnasz ze swoją siostrą?
- Mówię jej: bye, man.