- Jak zaczniesz łysieć, zafunduję ci... - zaczęłam.
- ...piekielnie drogie ampułki, które nic nie dają? - wpadł mi w słowo On.
- Nie... Przeszczep włosów.
- Skąd?
- Z nogi ci przeszczepią. Na czoło. Będziesz miał część takich krótkich kręconych, a resztę normalnych.
- ...piekielnie drogie ampułki, które nic nie dają? - wpadł mi w słowo On.
- Nie... Przeszczep włosów.
- Skąd?
- Z nogi ci przeszczepią. Na czoło. Będziesz miał część takich krótkich kręconych, a resztę normalnych.