Zawiesiłam się, stojąc w przedpokoju w różowej piżamie w groszki, z fryzurą a la kocia kupa i rozchylonymi ze względu na zatkany nos ustami.
- Co tak stoisz? - zagadnął On.
- Wyglądam jak top model? - mruknęłam w odpowiedzi.
- Jak najbardziej.
I tyle zostało z mojego image'u dorosłej...