21 września 2012

Po sycylijsku


- Czy ktoś wie, jakie to są pierogi sycylijskie?
- Z palcami ludzi, którzy zadarli z mafią? - zasugerował Be.
- Nie, bo to zestaw wege.
- Z głową konia w łóżku? - podpowiedział Ł.
- A może przynosi je po prostu ojciec chrzestny?

Zamówiliśmy. Dobre były, jak ruskie, tylko dodatkowo z pomidorami.