Piąty post z cyklu "Tyle pięknych poniedziałków".
Parę razy zdarzyło mi się oglądać ceremonię rozdania Oskarów. Nigdy jednak dlatego, że chciałam wiedzieć, kto wygra - zawsze chodziło o kiecki. Mało prawdopodobne, że kiedykolwiek będę miała okazję wystąpić na czerwonym dywanie. Nawet wtedy raczej sięgnęłabym po polskich projektantów albo po moją amerykańską małą czarną vintage... Ale popatrzeć sobie mogę. A co!
Na pierwszy ogień - Złote Globy 2013. Claire Danes w czerwieni od Valentino, Jessica Alba w brzoskwini od Oscara de la Renty, Kate Hudson w czerni ze złotem od Alexandra McQueena, Lea Michele w bieli od Eliego Saaba i Miranda Kerr w zamotanym burgundzie od Zuhaira Murada. Przygarnęłabym chętnie ostatnią kreację, chyba byłoby mi do twarzy.
Ceremonia wręczenia nagród BAFTA 2013. Znana z "Gry o tron" Natalie Dormer ma na sobie łańcuszkową złotą sukienkę vintage. Dalej: Jennifer Lawrence w bieli od Diora, Anne Hathaway w czerni z Burberry, Juno Temple w białym projekcie Stelli McCartney, Jessica Chastain w kobalcie od Rolanda Moureta i znowu Dior, tym razem żółty na Marion Cotillard. Umówiłam się już z Natalie, że zamienimy się szafami, nie obraziłabym się też na białego Diora.
Już mi minęły dziecięce marzenia o zostaniu księżniczką - ale na szafę księżnej mogłabym zrobić mały napad. Dodatkowym plusem jest fakt, że większość kreacji Kate Middleton nie wymaga czerwonego dywanu. Od lewej: turkus od Jenny Packham, beż od Rolanda Moureta, szarość od Orli Kiely, koronki z Temperley London i zieleń od Diane von Furstenberg.
Last but not least - pięć przepięknych sukienek z archiwalnych rozdań Oskarów. Sienna Miller w 2004 zrobiła furorę błękitem od Matthewa Williamsona, Cate Blanchett odbierała nagrodę w 2005 w żółtym od Valentino, Kate Winslet w 2002 paradowała w czerwieni od Bena de Lisi, Amy Adams w 2011 zachwycała granatem od L'Wrena Scotta, a czerwień od Balenciagi to jedna z niewielu sukien Nicole Kidman, jakie kiedykolwiek mi się podobały.
