31 sierpnia 2013

Blog Day 2013


Dwa lata temu dawałam Wam linki do pięciu blogów, które czytam.

Tegoroczny Blog Day świętuję kolejną piątką, bo moja lista obserwowanych na Bloglovin ostatnio trochę się powiększyła. Mam dla Was dzisiaj pięć tematów, pięć blogów, pięć osób z wielką pasją, których blogi lubię odwiedzać.

Jeśli chcecie mi polecić swoje ulubione blogi - zróbcie to w komentarzach! Zawsze z radością odkrywam ludzi, którzy umieją pisać.

 

ANWEN.pl - blog dla włosomaniaczek. Nie miałam nigdy wielkich problemów z włosami, zapuszczam je od niedawna, ale przecież zawsze może być gorzej. Dzięki Anwen zaczęłam olejować i laminować włosy. Pokochałam też ich naturalną formę i przestałam walczyć z tym, że są proste. Na radach skorzystał też On i w tajemnicy powiem Wam, że chyba więcej spędza z maskami na czuprynie niż ja! Dodatkowo autorka jest po prostu przesympatyczna i mimo dużej popularności bloga, bez sodówki w głowie.

Dania Kontra Ania - blog z recenzjami krakowskich (i nie tylko) restauracji, barów, bistro, pizzerii i innych lokali gastronomicznych. Zazwyczaj odsyłam do niego tych, którym nie jestem w stanie polecić żadnego z moich własnych ulubionych krakowskich miejsc. W przeciwieństwie do mojego cyklu z poleceniami, u Ani znajdziecie prawdziwe recenzje: rzetelne, bez wazeliniarstwa i fałszywych pochlebstw. Warto!

 
Modologia - blogów o modzie jest w Polsce całe mnóstwo, ale takich jak ten - znam tylko jeden. Autorka jest doktorantką w Instytucie Filozofii na uniwersytecie w Poznaniu (a pochodzi, jak Miodek, z mojego miasta!). Modę traktuje jako część kultury, nie ograniczając się do trendów i stylizacji. Podoba mi się ta nietypowa perspektywa, bo pokrywa się z moją. Blog to fascynująca lektura i obfite źródło wiedzy o takich tematach jak socjologia mody czy historia ubioru.


WithLove - blog o życiu w podróży, o doświadczaniu inności i o tym, że w gruncie rzeczy ludzie po tamtej stronie lasu są tacy sami jak my. Czyta się świetnie, a po każdym wpisie zostaje chęć spakowania się i wyruszenia natychmiast na jakieś bezdroża. Prowadzony przez Justynę, która jest ruda i chyba też - tak jak ja - ma skrzywienie na punkcie obserwacji codzienności i wynajdywania w niej interesujących szczegółów.


Dawno temu w Krakowie - jeśli interesuje Was, jak wyglądało najpiękniejsze polskie miasto przed laty, zajrzyjcie na ten blog. Autor łączy nostalgię z nowoczesnością: każde zdjęcie ma suwak, dzięki któremu można dogłębnie porównać dawny i obecny widok. Uwielbiam odkrywać nieznane mi zakamarki Krakowa z tym blogiem!