 |
| Śnieżynki, biel i dieta, czyli mój przełom roku w 12 kadrach. |
 |
| 1. Prezent od utalentowanej koleżanki: starannie wyhaftowana śnieżynka. 2. Dzieło kolejnej utalentowanej koleżanki: gwiazda choinkowa z origami. 3. Ja pierniczę... 4. ...na turkusowo! |
 |
| 5. Nowy rok przywitałam choróbskiem, ale On zrobił tiramisu, więc uczyniliśmy zadość tradycji. 6. Croque Madame, czyli śniadanie na bogato. Od serca! 7. W trosce o ramiona kupiłam hantelki. Dzielnie ćwiczę. 8. Deser zgodny z metodą Montignaka. On postanowił towarzyszyć mi w diecie, więc idzie całkiem nieźle. |
 |
| 9. Napis na uczelnianej ławce. Ktoś się nudził na kursie Topos Boskości. 10. W grze w Dixit zawsze wybieram białego królika. 11. Styczeń i mój piękny kalendarz... 12. Nowe, ciepłe kapcie. Z obowiązkowym akcentem w stylu blink. |
