- Chyba nie zamierzasz TAK iść? - zdziwił się On widząc, że wzuwam sandały ubrana w strój bardzo domowy.
- Oj, no daj spokój. Pół tego kraju chodzi bez stanika.
- No tak - przyznał On. - Ale te pół to mężczyźni!
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.