25 sierpnia 2005

Z ostatniej chwili


Po krótkiej wizycie w Warszawie dostałam smsa.
Zawarty był w nim tzw. advice, czyli jednocześnie porada i wskazówka.
Mianowicie, mam sobie nie kupować półprzezroczystych ubrań - a w szczególności spodni i spódnic - i nie nosić pod nimi stringów w kwiatki.

Będę tedy nosić te stringi pod inne ubrania, a pod półprzezroczyste ciuszki majtki typu panty bądź figi.

:-P