Pizza przyszła.
- O, a ja jaką mam? - pyta On zaglądając do pudełka.
- Andaluzyjską. Z mięsem, oliwkami i dodatkowym serem - mówię posiłkując się ulotką.
- To wydłubię sobie oliwki.
- Po co zamawiałeś pizzę z oliwkami, skoro nie lubisz oliwek?
- Wydłubię i dam tobie.
- O, a ja jaką mam? - pyta On zaglądając do pudełka.
- Andaluzyjską. Z mięsem, oliwkami i dodatkowym serem - mówię posiłkując się ulotką.
- To wydłubię sobie oliwki.
- Po co zamawiałeś pizzę z oliwkami, skoro nie lubisz oliwek?
- Wydłubię i dam tobie.