19 sierpnia 2006

Kukułka


Ja mam nowy sygnał wiadomości w telefonie - zegar z kukułką wykukujący godzinę piątą. Jest za długi, więc On zapowiedział, że przy użyciu odpowiedniego programu skróci go do dwóch kuknięć.
On ma nową rozrywkę - od jakiegoś czasu gra na Allseronie w Lineage II. Nazywa to "koksaniem" (chyba od to cox czy jakoś tak).

- Idę koksać! - zaciera ręce On.
- Ale najpierw obrób mi kukułkę... - przypominam i z satysfakcją odnotowuję, że na Jego twarzy pojawiła się odurzający miks zaskoczenia, zdziwienia i osłupienia.

Brakowało tylko whisky i palemki.