- Wstajesz? - pyta On.
- Nie, jeszcze nie.
- Wyglądasz, kurde, jak z obrazu jakiegoś Rubensa czy innego Rembrandta - stwierdza On po fachowych oględzinach.
- Hm? - rzucam nieuważnie.
- Tylko jesteś szczuplejsza - uściśla.
Podobno wykazuję zbieżność wyglądu z tą panią:
- Wyglądasz, kurde, jak z obrazu jakiegoś Rubensa czy innego Rembrandta - stwierdza On po fachowych oględzinach.
- Hm? - rzucam nieuważnie.
- Tylko jesteś szczuplejsza - uściśla.
Podobno wykazuję zbieżność wyglądu z tą panią: