Czytam gazetę.
- A wiesz, że w żółtym serze jest więcej wapnia niż nawet w mleku? - mówię do Niego.
- Teraz to już nikt nie może powiedzieć, że będę mieć niedobory wapnia - odpowiada dumny z siebie On.
- No... tak.
- Bo jem tego sera tyle, ile... ile... mysz!
- A wiesz, że w żółtym serze jest więcej wapnia niż nawet w mleku? - mówię do Niego.
- Teraz to już nikt nie może powiedzieć, że będę mieć niedobory wapnia - odpowiada dumny z siebie On.
- No... tak.
- Bo jem tego sera tyle, ile... ile... mysz!