- Kochanie, obiecałaś mi śniadanko - delikatnie napomina mnie On.
- Co? Ach, tak, już - odrywam się od rozmowy z przyjaciółką.
- Bo wiesz, ja nie chcę się potem z tobą kłócić o to.
- Mhm.
- Teraz to mogę, ale potem nie chcę.
7 marca 2008
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.
- Kochanie, obiecałaś mi śniadanko - delikatnie napomina mnie On.
- Co? Ach, tak, już - odrywam się od rozmowy z przyjaciółką.
- Bo wiesz, ja nie chcę się potem z tobą kłócić o to.
- Mhm.
- Teraz to mogę, ale potem nie chcę.