Od-wiedziliśmy Toruń, by go z-wiedzić.
Trzy pełne dni w mieście Kopernika i piernika były upalne i słoneczne, ale bardzo przyjemne.
Zaliczone kościoły: 6.
Godziny spędzone na Starym Mieście: ok. 28.
Zjedzone pierniki: 8 sztuk (jedna paczka).
Odwiedzone atrakcje: dużo.
Knajpy godne polecenia: 3.
(Szczególnie: naleśnikarnia Manekin na ul. Wysokiej.)
Dla wielbicieli Krakowa Toruń jest pozycją obowiązkową.
Bardzo podobny, choć jednocześnie bardzo różny.
Piękny. Ciekawy. Kameralny.
28 lipca 2008