27 października 2008

Pomidorowa, przynajmniej dobra


Błyskawicznie, smacznie i taniutko. W sam raz na koniec miesiąca.

Litr bulionu - może być z kostki, będzie szybciej - rozrabiamy z dużym koncentratem pomidorowym. Dorzucamy łyżkę śmietany i troszkę drobno posiekanego koperku. Zupą zalewamy makaron bądź ryż, jak kto lubi - można też zrobić lane ciasto.