On drapnął mnie po karku.
- Mmm, jak fajnie. Ale wiesz, chyba powinieneś obciąć paznokcie.
- Obciąć?! Mam krótsze od twoich! - oburzył się On.
- Może krótsze, ale ostrzejsze.
- Bo to do obrony!
Wolałam nie pytać, przed czym...
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.