10 maja 2009

Ekskomunika


Notatka dla samej siebie: już nigdy nie wydzwaniać zakonnicy lezącej środkiem ścieżki rowerowej, żeby nie usłyszeć pełnego irytacji: "A niech cię Bóg skarze!".

Tekst skądinąd znajomy, z rowerowych wycieczek w spódnicy. Choć wtedy to było: "Dziecko, czy ty się Boga nie boisz?!"

Cytat-rozmowa podsumowująca:
ja: Będzie mi widać majtki w tej spódnicy!
koleżanka z grupy tanecznej: Jest na to sposób. Nie zakładaj majtek.