- Cześć, Bobinku - wygłasza Luby Pchełki po powrocie z pracy.
- E... To było do mnie?
- Tak. Awansowałaś - wyjaśnia Pchełka.
- A co to jest "Bobinek"? - drążę nie wiedząc, czy się obrażać, czy cieszyć.
- Trudno powiedzieć - odpowiada niepewnie Pchełka.
- Coś między... muminkiem a Buką?
- Do Buki jesteś nawet trochę podobna - głaszcze mnie On.
27 czerwca 2009