3 czerwca 2009

Trzy groźby


On leży jak kłoda, a ja chcę, żeby mnie przytulił.

Groźba 1
- Kochanie, jak mnie nie przytulisz...
- To?
- ...to zacznę wydzielać ektoplazmę!

Groźba 2
- Kochanie, przytul mnie!
- Dlaczego?
- Bo musisz się nauczyć przytulać, żeby później przytulać swoje dzieci!
- Po co?
- Bo jak dzieci się nie przytula, to wyrastają z nich seryjni mordercy.

Groźba 3
- Jedną ręką?
- Jesteś przytulona, nie marudź. Śpimy.
- No dobrze. Może twoje dzieci nie zostaną seryjnymi mordercami. Wyrosną z nich pojedynczy mordercy... albo politycy...

I to ostatnie Go zmobilizowało!