Nie od dziś obserwuje się nadopiekuńczość obecnych rodziców. Kiedy patrzymy z Pchełką na długą listę tego, czego dzieciom się dziś robić nie pozwala i kolejną długą listę rzeczy, które wymagają ścisłego supervisingu ze strony rodziców, zastanawiamy się, jak udało nam się dożyć do obecnego ćwierćwiecza w całkiem niezłym stanie psychicznym.
- Wiesz, mam wrażenie, że obecnie ludzie traktują dzieci jak takie zwierzątka, które najlepiej dla ich własnego dobra trzymać krótko - zwierzyłam Mu się po lekturze kolejnego ciągu kuriozalnych wypowiedzi na jakimś forum dla matek. - Ja nie zamierzam moich dzieci przykuwać do kaloryfera..!
- A ja zamierzam. Mamy teraz takie ładne kaloryfery... - rozmarzył się On.
17 lipca 2009