Dziwowaliśmy się oboje nad mechanizmem przyspieszającym upływ czasu, wmontowanym w nasz budzik.
Wczoraj Tato* nas oświecił: takie mechanizmy są niezbędne przy zegarkach nakręcanych, bo z czasem sprężyna się naciąga i trzeba przyspieszyć zegarek, żeby nadal odwzorowywał wiernie upływ czasu.
* Tato to Jego tata, a Tata to mój tata.
9 października 2009