- Dobre jajka kupiłem? - dopytał On, uświadomiony w kwestii jajecznych cyferek.
- Dobre - odpowiedziałam, zerkając jednym okiem na przepis. - "Jemy swoje jajka ściółkowe" - przeczytałam bezrefleksyjnie na głos napis z opakowania. - Zaraz. Jemy swoje jajka?! - powtórzyłam ze zgrozą.