- Ja nie mam takiego tłustego tyłka jak ty... Au! - miauknął On, kiedy Go uszczypnęłam.
- To za karę. Powiedziałeś, że mam tłusty tyłek!
- Ale tłusty w pozytywnym sensie! - spróbował się wybronić On.
12 marca 2010
Dobre emocje, Kraków i monogamia. Turkusowy codziennik z życia pewnej pary.
- Ja nie mam takiego tłustego tyłka jak ty... Au! - miauknął On, kiedy Go uszczypnęłam.
- To za karę. Powiedziałeś, że mam tłusty tyłek!
- Ale tłusty w pozytywnym sensie! - spróbował się wybronić On.