8 maja 2010

Wspólnota majątkowa


Poważna Rozmowa o Związkach.

- W zasadzie to my nie mamy nic wspólnego. Prócz siebie - konstatuję.
- No tak, prawie wszystko tu jest moje... - przytakuje On, rozglądając się pobieżnie wokół.
- Z wyjątkiem połowy materaca*! - przypominam Mu poważnie.
- Jak cię będę wyrzucał z domu, to na pewno w nocy. Materac zostanie, a ja ci jeszcze przez sen zdejmę pierścionek z palca! - zaciera łapska On.

* Kupiliśmy go na spółkę, więc w razie rozstania pozostaje nam materac przeciąć pół na pół. - Renata Przemyk, "Zero"