10 lipca 2010

Małość


Czytam książkę o jodze dla początkujących.
- Tylko nie zostań tym... szatanistą od tego - żartuje On.
- E tam, nie gadaj głupot - daję się złapać na haczyk.
- I ani trochę? Nawet takim małym nie zostaniesz?
- Małym szatanistą?
- Uhm.
- Kochanie, popatrz na mój tyłek! Nie mam szans na zostanie czymkolwiek małym!