17 października 2010

Wieczorek


Wieczór orientalny w Krakowie. Abirek siedzi obok mnie (rzecz rzadka, bo najczęściej na takich imprezach kwateruje za kulisami, koncentrując się przed występem).

Abirek: (zaghareetuje* bardzo głośno)
Pani z Przodu: (ogląda się za siebie z wyrazem niesmaku na twarzy)
Abirek: (wybucha swoim charakterystycznym śmiechem)
ja: (wybucham śmiechem)
Abirek: Będę na blogu? Będę?
ja: Zwariowałaś?! Jak ja to niby mam opisać?!

* Zaghareet - za stroną shira.net - high-pitched ululation done with the tongue. It is a sound of celebration associated with weddings, parties, and other joyful occasions. Within the context of belly dancing, it is a favorite tool for expressing approval for whatever the dancer is doing at the time, and sometimes dancers themselves will zaghareet to express how much fun they're having at the moment.