17 grudnia 2010

Apsik


- Co się dzieje? - zatroszczył się On.
- Nic takiego. Umieram na katar - odparłam ponuro.
- To chyba niemożliwe - wyraził wątpliwość On.
- Pewnie, że możliwe. Nie słyszałeś, że Egipcjanie wyciągali mózg przez nos?
- No i?
- Ja mój mózg wysmarkam. Przez nos. A jak człowiek nie ma mózgu, to nie żyje.