11 grudnia 2010

Wybór


- Zmyłeś te naczynia? - trąciłam palcem piramidkę w zlewie.
- Nie zmyłem. Tylko je ułożyłem.
- Aha. Wspaniale. I co teraz?
- Ktoś je zmyje.
- Kto?
- No, na pewno nie ja!