W szufladzie w kuchni trzymamy ołówek i kartki - do notowania listy zakupów.
- Skąd w tej szufladzie coraz więcej ołówków?! - zdumiał się On. - Rozmnażają się czy co?
- Na pewno się nie rozmnażają.
- Skąd ta pewność?
- Bo ołówek z ołówkiem to... nie tego. Tak jak facet z facetem. Nie mogą mieć potomstwa.
- Nie bądź taka mądra! - ofuknął mnie On. - Nie wiesz, jak to się odbywa u ołówków. Może znoszą jajka.
24 maja 2011