11 sierpnia 2011

Na zimno


Zanim zaczniecie czytać, musicie sobie przypomnieć lub uświadomić, że jestem potwornym zmarzluchem.

- Ale ty głupia jednak jesteś! - stwierdza On na zakończenie jakiejś zbaczającej na manowce absurdu rozmowy.
- Nie jestem głupia, tylko zimna - protestuję.
- Zimna?
- Zimna suka. Ale tak w sumie niezbyt mądra.