13 listopada 2011

Figa z makiem


Rozmowa o kulinarnych zwyczajach świątecznych, przy okazji robienia... tiramisu.

- To jakie ciasto się u was robi na święta? Poza tiramisu?
- Eee... paschę... - odparł ostrożnie On.
- Paschę to na Wielkanoc.
- A, tak. To makowiec chyba. Ale ja nie jem maku.
- JAK MOŻNA nie jeść maku?!
- Bo to jakiś debil wymyślił, żeby jeść mak na słodko! I to włazi między zęby! Ze wszystkich złych rzeczy tego świata mak jest NAJGORSZY! Zaraz po Hitlerze.