W wolnym tłumaczeniu melt-aways (lub meltaways) to coś, co rozpływa się w ustach. Tą nazwą obdarza się w Stanach m.in. wypieki z ciasta duńskiego, ale nie ono jedyne ma takie właściwości...
Te ciasteczka są idealne dla osób, które nie mogą jeść jajek. Świetnie też nadają się na prezent. Upieczone można przechowywać w szczelnie zamkniętej puszce lub słoiku do tygodnia. Gotowe ciasto nadaje się do użytku przez miesiąc od zamrożenia. Przepis od Marthy Stewart z jej biuletynu "Cookie of the day".
200 g miękkiego masła
1/2 szklanki cukru pudru + 1/2 do obtoczenia ciastek
2 szklanki + jedna łyżka mąki pszennej
2 1/2 łyżki mąki ziemniaczanej
2 1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
2 1/2 łyżeczki startej gałki muszkatołowej
1/3 łyżeczki zmielonych goździków
60 ml rumu lub kilka kropel aromatu rumowego
1. Masło i 1/2 szklanki cukru pudru utrzeć mikserem na gładką, puszystą masę.
2. Nadal ucierając, dolewać rum po łyżeczce.
3. Mąkę wymieszać z mąką ziemniaczaną i przyprawami. (Goździki najlepiej zemleć w młynku do pieprzu albo kupić już mielone, gałkę zetrzeć na najdrobniejszej tarce.)
4. Dosypywać mąkę z przyprawami do masła z cukrem po trochę, dokładnie mieszając.
5. Ciasto podzielić na 3 części i uformować wałeczki (3-4 cm grubości). Owinąć je papierem do pieczenia lub folią (aluminiową albo do żywności) i umieścić w zamrażarce na co najmniej 60 minut.
6. Wałeczki wyjmować pojedynczo, kroić na plasterki (grubości 0,5 cm) i piec na papierze albo macie silikonowej przez ok. 12 minut w temperaturze 180 stopni. (Nie powinny się zrumienić.)