W zeszłym roku z głupia frant wypełniłam ankietę na stronie firmy DUKA, szwedzkiej marki oferującej artykuły z dziedziny wyposażenia wnętrz.
Kiedy przyszły do mnie łyżeczki do przystawek SHOW (spory problem, bo nie miałam pomysłu, co można podać na takich łyżeczkach), pogotowałam trochę, zastawiłam stół, zrobiłam zdjęcia i... voila!
Jestem jedną ze 105 wyróżnionych osób.
Kiedy przyszły do mnie łyżeczki do przystawek SHOW (spory problem, bo nie miałam pomysłu, co można podać na takich łyżeczkach), pogotowałam trochę, zastawiłam stół, zrobiłam zdjęcia i... voila!
Jestem jedną ze 105 wyróżnionych osób.
Przy okazji jeszcze wywnętrzę się w kwestii nakrywania do stołu. Wprost UWIELBIAM to robić! I bardzo żałuję, że tak rzadko mamy gości i nie mam okazji się wykazać. (Tak, to subtelna sugestia - przychodźcie do nas!) Komponowanie nakrycia stołu niekoniecznie z kompletu (nie lubię kompletów w szafie ani w kuchni, no nic nie poradzę, wolę składać w harmonijną całość talerze i kieliszki różnych firm, kształtów i kolorów) jest dla mnie czymś takim, jak dla szafiarek tworzenie "outfitów".
Mogłabym zamieszkać w jednym ze sklepów z porcelaną czy obrusami, albo nawet na dziale AGD w Tesco. Zawsze tam wsiąkam na dłużej i zwykle wychodzę z jedną łyżeczką albo dwoma talerzykami, albo zestawem podkładek na stół. Gdyby nie fizyczne ograniczenia naszej kuchni, zginęlibyśmy pod tym wszystkim, bo tak jak przeciętna kobieta wyda każde pieniądze na siódmą parę pięknych butów, tak ja mogłabym zbankrutować kupując prezenty dla naszego mieszkania.
Mogłabym zamieszkać w jednym ze sklepów z porcelaną czy obrusami, albo nawet na dziale AGD w Tesco. Zawsze tam wsiąkam na dłużej i zwykle wychodzę z jedną łyżeczką albo dwoma talerzykami, albo zestawem podkładek na stół. Gdyby nie fizyczne ograniczenia naszej kuchni, zginęlibyśmy pod tym wszystkim, bo tak jak przeciętna kobieta wyda każde pieniądze na siódmą parę pięknych butów, tak ja mogłabym zbankrutować kupując prezenty dla naszego mieszkania.
Poniżej zdjęcia mojej nagrodzonej stylizacji. Na stronie organizatora możecie zobaczyć trzy pierwsze miejsca, w tym w pełni profesjonalną pod każdym względem kolację "White not?". Zdjęcia stylizacji stołu pozostałych nagrodzonych osób, w tym moje, będą sukcesywnie publikowane przez administratorów.
roladki z łososia na łyżeczkach SHOW, po prawej grissini w pojemniku ORIGAMI |
roladki z łososia oraz jedno ze zdjęć całego nakrycia |
inspirowana Szwecją zapiekanka ziemniaczano-porowa na pumperniklu |
tarteletki pomarańczowe w zielonych foremkach NIKLAS oraz nalewka śliwkowa |