19 sierpnia 2012

Test na trzeźwość


Wypiliśmy do spółki butelkę musującego wina.

- Co ty wyprawiasz?
- Próbuję utrzymać równowagę - stęknął On, wspinając się na poręcz łóżka jak jakiś szalony nielot.
- Jesteś pijany. Dotknij nosa.
- To ty jesteś pijana, skoro mówisz mi, że mam dotknąć nosa.
- Ja jestem trzeźwa. Mogę dotknąć nosa wszystkimi palcami po kolei i naraz. O.
- Tak? To teraz spróbuj polizać sobie paluch u nogi! - rzucił wyzwanie On.
- Jak się postaram, to mi się uda.
- Już samo to, że się zgodziłaś, powstrzymuje mnie przed nalaniem ci kolejnego kieliszka.