W obliczu palącej potrzeby wymiany węża prysznicowego ja wybrałam się na zakupy, a On zajął się montażem. Niestety podczas tej procedury gwint kranu odpadł i wtedy także On musiał wybrać się na zakupy.
- Ile taka bateria prysznicowa może kosztować? - zagadnął mnie On, ubierając się do wyjścia.
- Bo ja wiem... Stówkę? Chyba że chcesz taką z bajerami.
- Nie, taką zwykłą kupię. Chociaż...
- Co chociaż?
- Ekran dotykowy by się przydał. Z wyświetlaczem, radiem i ładowarką do telefonu.
- I bezprzewodową słuchawką prysznicową z technologią Bluetooth - przytaknęłam spokojnie.
Dodatkowa niespodzianka: kiedy rozpadnie Ci się wąż prysznicowy i w drodze desperacji kupujesz jeden w normalnym sklepie oraz, przy okazji zakupu baterii w hipermarkecie budowlanym, tani zapasowy, sprawdź, czy w komplecie z tanią baterią nie dają również taniego węża... Gdyż my obecnie mamy trzy sztuki.